Zaparz swoją herbatę na różne sposoby!

Nawet najwykwintniejsza herbata może zamienić się w odrażający i cierpki napój lub mdłą herbatopodobną ciecz. Zakup drogiego gatunku w specjalistycznym sklepie nie ucieszy naszych kubków smakowych, jeśli w umiejętny sposób nie przygotujemy z nich naparu. Dzbanek do parzenia herbaty może otworzyć przed nami nieznany świat smaków i aromatów, jeśli: odpowiednio zagotujemy wodę, będziemy ściśle przestrzegali temperatury i czasu parzenia herbacianych liści oraz wsypiemy odpowiednią ilość suszu.

 

Jedna herbata – wiele sposobów parzenia

Daleka wędrówka herbaty z odległych Chin do Europy i jej zadomowienie się wśród społeczności różnych kultur zaowocowało bardzo odmiennymi sposobami przygotowania naparu, którym towarzyszą różne akcesoria do parzenia herbaty. Nawet w Azji, która jest kolebką herbaty, stosuje się różne naczynia do picia i przygotowania naparu herbacianego.

 

Herbata po chińsku: Gongfu Cha

Ta tradycyjna chińska technika łączy delektowanie się herbacianym naparem z prawdziwą sztuką, w której uczestniczą wszystkie zmysły. Umiejętne przyrządzanie napoju i piękne prezentowane akcesoria do parzenia herbaty mają stworzyć właściwą atmosferę spotkania, która jest mistrzowskim kunsztem zdobywanym przez wieloletnie doświadczenie. To niezapomniana przygoda, podczas której smakuje się wielokrotnie parzoną herbatę z maleńkich czarek, a każde kolejne parzenie (tej samej herbaty) różni się intensywnością, smakiem i aromatem. Czasy parzenia są bardzo krótkie (od 5 sekund do niecałej minuty), ale używa się tyle suszu, co w Europie zwyczajowo przypada na cały czajnik do parzenia herbaty.

Herbata w stylu angielskim

Sposób ten jest najbliższy nam, Europejczykom, i chyba najbardziej nam znany. Świeżą lub filtrowaną wodę gotujemy w czajniku i kiedy bliska jest zagotowania ‒ niewielką ilością płuczemy dzbanek lub czajniczek do parzenia herbaty, następnie wylewamy. Do tak ogrzanego imbryka wsypujemy odmierzoną suchą herbatę (jedna łyżeczka na filiżankę i dodatkowo łyżeczka na czajnik) i zalewamy gorącą wodą, której temperatura jest zależna od gatunku herbaty. Tak zalane liście zaparzają się od 3 do 6 minut, a następnie oddziela się je od naparu najczęściej za pomocą sitka. Wysokogatunkowe herbaty można parzyć w ten sposób powtórnie, po rozlaniu do filiżanek pierwszego naparu.

 

Parzenie metodą indyjską ‒ Masala Chai

Wymaga prawdziwego mistrzostwa, nie ma bowiem ścisłych reguł i proporcji w tej technice parzenia, a przepisy stanowią rodzinną tajemnicę przekazywaną z pokolenia na pokolenie. W tej metodzie parzenia na początku przygotowuje się w garnku wywar z mleka, wody i przypraw korzennych. Stanowi on bazę do zaparzenia herbaty, którą rozlewa się wprost z tego naczynia do glinianych czarek. Przygotowanie wywaru korzennego wymaga dość długiego gotowania, które wydobywa intensywny aromat przypraw, a tak przyrządzona herbata jest bardzo słodka.

 

Herbata po japońsku

Europejczykom najczęściej herbata i Japonia kojarzą się z rytuałem parzenia herbaty, podniosłą, uroczystą ceremonią. Nie trzeba jednak otaczać się skomplikowanymi akcesoriami, aby w zaciszu domowym smakować japońską zieloną herbatę. Różni się ona nieco od chińskiej i warto pamiętać, że im wyższa jakość tej herbaty, tym niższa temperatura parzenia i objętość użytej wody.

 

Istnieje wiele przepisów, metod czy technik parzenia herbaty. Nie powinniśmy jednak przypisywać im zbyt wielkiego znaczenia. Eksperymentuj z gatunkami, metodami parzenia i ciesz się ulubionym smakiem wedle oryginalnego przepisu lub… własnego.

Back To Top